Choć na razie wiosna nie rozpieszcza nas słonecznymi dniami, na drodze coraz częściej można spotkać motocyklistów. Warto więc sobie przypomnieć, jak zachować się wobec nich i dlaczego lepiej częściej zerkać w lusterka.
W wielu przypadkach kierowcy samochodów wciąż z pogardą odnoszą się do kierowców jednośladów. Jest lepiej, ale „uprzejmości” padają z obu stron. Takie zachowanie nie zawsze wynika z niechęci do motocykli. Po zimie odzwyczailiśmy się od motocyklistów przeciskających się w korkach i szybko pojawiających się we wstecznym lusterku.
Kierowco, motocykle są wszędzie!
Kierowcy po zimie nie są przyzwyczajeni do obecności jednośladów na drogach. Nagłe zmiany pasa ruchu, długie przerwy pomiędzy zerkaniem w lusterko a zmianą pasa i uniemożliwianie motocyklistom poruszania się pomiędzy pasami to nasze główne grzechy. Pamiętajmy, że motocykl nie musi poruszać się z niedopuszczalną prędkością, by „zaskoczyć” nas swoją obecnością na drodze. Pamiętajmy, że motocykl może omijać samochody stojące w korku jadąc pomiędzy pasami ruchu. Pamiętajmy też, że w starciu z samochodem motocyklista jest bezbronny.
Niektórych kierowców denerwują naklejki „Motocykle są wszędzie”, ale to dzięki wspólnej akcji „Świata Motocykli”, „Wysokich Obrotów” i Moto.pl łatwiej nam będzie pamiętać, że po drogach poruszają się nie tylko samochody.
Kierowca samochodu powinien:
— bezwzględnie korzystać z lusterek zanim zmieni pas ruchu;
— unikać gwałtownych zmian kierunku jazdy na pasie ruchu;
— wyprzedzając motocykl, skuter czy rower zachować odległość co najmniej 1 metra.
Motocyklista ma prawo do:
— jazdy równoległej obok innego uczestnika ruchu
— omijania pojazdów stojących w korku, przejeżdżając wolno środkiem pomiędzy pasami ruchu
— wyprzedzania z prawej strony na jezdniach o wyznaczonych co najmniej dwóch pasach ruchu służących do jazdy w tym samym kierunku na obszarze zabudowanym.
Wielu kierowców nie zna i nie respektuje praw motocyklistów. Motocykliści nie potrzebują do wyprzedzania całego wolnego pasa (zresztą podobnie jak auta). Przeciskając się środkiem pomiędzy stojącymi czy jadącymi autami, nie naruszają przepisów. Zgodnie z prawem „uczestnik ruchu może wyprzedzać prawą stroną, jeśli porusza się w terenie zabudowanym drogą o dwóch pasach w jednym kierunku”. Ten przepis dotyczy wszystkich pojazdów. Oczywiście motocykliści powinni zachować bezpieczny odstęp, choć nie jest on określony – Podinspektor Krzysztof Burdak, szef sekcji ruchu drogowego krakowskiej Komendy Miejskiej Policji.
Motocyklisto, nie daj się zabić
Przed rozpoczęciem sezonu podstawową sprawą jest sprawdzenie, czy nasz jednoślad jest w pełni sprawny technicznie. Nie wystarczy odpalić i jechać. Po kilku miesiącach bez ruchu wiele elementów może niedomagać. Wystarczy zapomnieć choćby o rdzawym nalocie na tarczach, a droga hamowania może zaskoczyć nas swoją długością. Stan techniczny to nie wszystko. Po zimie trzeba na nowo przyzwyczaić się do jazdy jednośladem.
Apelujemy też o większą wyrozumiałość, zwłaszcza w pierwszych tygodniach sezonu. Jeśli jadąc pomiędzy samochodami w korku napotkacie na blokujący was samochód miejcie na względzie, że nie zawsze oznacza to złośliwe zachowanie. Kierowcy aut często „wężykują” w korku starając się dostrzec gdzie ten się kończy, który pas będzie szybszy, lub czy coś niespodziewanego nie tamuje ruchu.
Na koniec dobra rada do wszystkich. Myślmy nie tylko za siebie, ale też za innych, to najlepsza recepta na bezpieczną jazdę i dotarcie do celu w całości.
Marcin Lewandowski
Źródło:
Moto.pl – Na drogi wyjechały motocykle